Wzrastająca popularność kryptowalut sprawia, że stają się one atrakcyjnym przedmiotem inwestowania dla wielu przedsiębiorców. Obiektem ich zainteresowania są zarówno najpopularniejsze cyfrowe waluty, jak i tzw. koparki do ich pozyskiwania. Co za tym idzie: powstaje pytanie, w jaki sposób przedsiębiorcy powinni rozliczać się z tych kosztów.
Kryptowaluty to jeden z najgorętszych tematów ostatnich miesięcy. Miało to związek przede wszystkim z rekordowo wysokimi cenami Bitcoina, co skusiło wiele osób do inwestowania w cyfrowe pieniądze. Ich popularność stała się na tyle duża, że coraz więcej firm zaczęło wprowadzać możliwość opłacania transakcji za pomocą kryptowalut.
Zwolennicy Bitcoina wskazują na to, że obracanie nim jest stosunkowo łatwe i szybkie. Dokonywane za jego pomocą transakcje nie wymagają pośredników, a samo przechowywanie Bitcoina oraz operowanie nim jest bezpieczne. Nie bez znaczenia dla niektórych jest także fakt, że płatności dokonywane Bitcoinami są anonimowe.
Z kolei przeciwnicy Bitcoina wskazują, że nie ma on w niczym oparcia, działa na zasadzie bańki spekulacyjnej i nikt nie jest w stanie zagwarantować jego stabilności. Co więcej, zdaniem niektórych analityków, upadek Bitcoina to kwestia czasu i można na nim wyłącznie stracić.
Anonimowość Bitcoina jest niestety wykorzystywana także przez przestępców. Na przykład autorzy słynnego ransomware (złośliwego oprogramowania blokującego użytkownikowi dostęp do danych na komputerze) WannaCry domagali się od ofiar okupu wypłacanego właśnie w Bitcoinach.
Jak wskazują eksperci z firmy inFakt, przedsiębiorca, który już zdecyduje się na zakup kryptowaluty, może rozliczać obrót nią w ramach prowadzonej działalności, ale także poza – w przypadku, gdy obrót występuje incydentalnie. Wówczas dochody ze sprzedaży kryptowalut można rozliczyć poza działalnością jako dochody z praw majątkowych.
Z kolei w sytuacji, kiedy obrót cyfrowymi walutami jest ciągły, nastawiony na zysk i ma charakter zorganizowany, rozliczenie powinno nastąpić w ramach działalności gospodarczej. Przedsiębiorca handlujący kryptowalutami powinien pamiętać, aby wybrać odpowiedni kod PKD. W tym wypadku będzie to PKD 64.19.Z – pozostałe pośrednictwo pieniężne. Wybierając formę opodatkowania, przedsiębiorca może natomiast zdecydować się na zasady ogólne lub podatek liniowy. W rozliczeniu rocznym przychód ze sprzedaży kryptowalut należy wykazać razem z pozostałymi przychodami z działalności gospodarczej.
Warto też pamiętać, że nabycie Ethereum, Monero czy Bitcoina stanowi koszt uzyskania przychodu, który można rozliczyć na bieżąco. Przedsiębiorca musi jednak pamiętać o tym, aby mieć odpowiedni dokument, który potwierdzi poniesione koszty. W innym wypadku wydatek na kryptowaluty może nie zostać zaliczony do kosztów uzyskania przychodu. Do kosztów można zaliczyć zarówno wydatki na nabycie kryptowaluty, która miałaby zostać dalej odsprzedana, jak i tych, które będą następnie wykorzystywane do celów związanych z prowadzeniem działalności. Może to być np. zapłata za usługi lub towary.
– Przedsiębiorcy często mają wątpliwości, kiedy powstaje przychód ze sprzedaży kryptowaluty: czy dzieje się to w chwili, kiedy po jej sprzedaniu otrzymają zapłatę w prawnym środku płatniczym – np. w złotówkach czy euro – na swoje konto giełdowe, czy raczej wówczas, kiedy przeleją tę kwotę na własny rachunek bankowy – mówi Magda Sławińska-Rzemek, doradca podatkowy w firmie inFakt. – W mojej opinii przychód ze sprzedaży kryptowaluty powstaje wtedy, kiedy na konto giełdowe przedsiębiorcy wpływa wynagrodzenie za sprzedane waluty. Data wykonania przelewu na rachunek przedsiębiorcy z konta giełdowego nie ma tu znaczenia.
Tak zwana koparka do kryptowalut to komputer posiadający dużą moc obliczeniową. Koszt takiego zaawansowanego urządzenia wynosi zazwyczaj kilkanaście tysięcy złotych. Koparka powinna być zaksięgowana jako składnik majątku pod kodem KŚT 491 Zespoły komputerowe. Ponieważ ma ona znaczą wartość, należy ją także wprowadzić do ewidencji środków trwałych oraz poddać amortyzacji.
Przedsiębiorca może także rozliczać w kosztach uzyskania przychodów wydatki poniesione na zakup sprzętu do wydobywania kryptowaluty oraz rachunki za energię elektryczną zużytą w tym celu. – Wydatki te są poniesione w celu uzyskania przychodu – wyjaśnia Magda Sławińska-Rzemek. – Trzeba pamiętać, aby zostały należycie udokumentowane: zakup sprzętu – fakturą lub umową sprzedaży. Co do energii elektrycznej – warto rozważyć zamontowanie oddzielnego licznika, aby nie było wątpliwości, że pobrany prąd służy wyłącznie do kopania kryptowalut. Koszt zakupu i montażu dodatkowego licznika również oczywiście może być potraktowany jako koszt prowadzenia działalności.