Nowa ustawa o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami, która weszła w życie w lipcu 2017 r., wzmocniła prawa kredytobiorców i wpłynęła istotnie na politykę kredytową banków. Nie wywarła ona jednak negatywnego wpływu na pośredników, ponieważ zarówno na rynku nieruchomości mieszkalnych, jak i na rynku ich finansowania, dominowała “hossa”. Liczba kredytów hipotecznych, sprzedanych przez pośredników zrzeszonych w KPF w 2017 roku, wzrosła porównaniu z rokiem 2016 o 22%, a ich łączna wartość – o 31%.
Dane zawarte w raporcie „Sektor pośrednictwa kredytowego w Polsce. IV kwartał 2017” wskazują, że wzrosła także średnia wartość kredytu hipotecznego, w którego sprzedaży pośredniczą Członkowie KPF, osiągając najwyższy w historii badania poziom. W 2017 roku było to przeciętnie 250 tys. zł – o 7,2% więcej niż w roku 2016
W 2017 roku wartość kredytów hipotecznych, udzielonych przez pośredników kredytowych zrzeszonych w KPF, stanowiła 6,4% ogólnorynkowej wartości kredytów hipotecznych i jest to najwyższy odnotowany poziom na przestrzeni analizowanych kwartałów. Dla porównania, w roku 2016 było to 5,1%.
Obserwacje udziału kredytu hipotecznego w wartości sprzedanych kredytów przez pośredników, pozwalają wysnuć tezę, że pośrednictwo finansowe w Polsce na „hipotece” stoi. W strukturze wartościowej sprzedanych produktów przez pośredników finansowych zrzeszonych w KPF kredyty hipoteczne stanowiły bowiem w 2017 roku aż 54,1%.
– Pomimo rekordowego pod względem sprzedaży mieszkań przez deweloperów roku oraz rekordów sprzedaży kredytów hipotecznych, musi pojawić się pytanie o bezpieczny dla pośredników stopień uzależnienia wartości sprzedaży od jednego produktu – stwierdza dr Mirosław A. Bieszki, doradca ds. ekonomicznych KPF. – Świadomość potrzeby zmiany modelu opartego na jednym rynku wydaje się jednak dojrzewać, czego dowodem są wskazane dwie nowe tendencje: duża aktywność na rynku kredytów firmowych i produktów instytucji pożyczkowych.
Ta aktywność przekłada się na wzrost sprzedaży tych produktów. W IV kwartale 2017 roku w grupie pośredników zrzeszonych w ZFPF bardzo wysoką dynamikę osiągnęła wartość wypłaconych kredytów firmowych, bowiem ich sprzedaż wzrosła aż o 91% i przekroczyła 750 mln zł [1]. Z kolei w grupie pośredników zrzeszonych w KPF wysoką dynamikę wzrostu można było zaobserwować w wartości wypłaconych pożyczek pozabankowych. W całym roku 2017 sprzedali oni 402,8 tys. produktów instytucji pożyczkowych, o łącznej wartości przekraczającej 1 mld zł. W IV kw. ub.r. po raz pierwszy wypłacone przez pośredników niebankowe pożyczki znacznie przekroczyły wartość kredytów gotówkowych. W planach sprzedażowych i finansowych na rok 2018 pośrednicy musieli więc skupić swą uwagę na czynnikach, wpływających na te właśnie, kluczowe dla ich działalności, rynki.
– Jednym ze skutków „repolonizacji” oraz rosnącej niepewności odnośnie regulacji prawnych w przypadku inwestorów zagranicznych (czego przykładem jest wycofanie się Deutsche Banku z rynku polskiego) będzie upolityczniona konsolidacja, która może niekorzystnie wpływać na konkurencyjność ofert banków. To z kolei nie będzie dobre dla sektora pośrednictwa – prognozuje dr Bieszki. – W perspektywie bieżącego roku, biorąc pod uwagę bilanse banków, przewidywany wzrost PKB, rosnące płace i konsumpcję gospodarstw domowych, aktywa bankowe powinny nadal rosnąć. Rosnące obciążenie podatkiem bankowym oraz z tytułu innych danin również nie będzie poprawiać rentowności. Banki, w poszukiwaniu oszczędności, nadal będą redukować liczbę placówek i zatrudnienie. To jest zaś dla sektora pośrednictwa tendencją korzystną, ponieważ banki, aby zrealizować plany sprzedażowe, będą nawet intensywniej korzystać z usług pośredników.
[1] „Branża pośrednictwa finansowego w IV kwartale 2017 r.”, ZFPF, luty 2018, www.zwiazek-posrednikow.pl.